Zmienne otoczenie napędza mnie do działania i nieszablonowego myślenia

08/02/2022
Andrzej Jurczak prezes zarządu Grodno SA

Rozmowa z Andrzejem Jurczakiem, prezesem Grodno S.A.

Jaki obraz branży elektrycznej wyłania się z chaosu, który panuje na rynku?

Obecnej sytuacji na rynku nie nazwałbym chaosem. Stan, który widzimy to raczej dynamiczne zmiany w branży, wynikające z braku pełnego dostępu do różnego rodzaju komponentów. Przyczyniło się to do przerwania niektórych łańcuchów dostaw, na czym zyskały firmy z lepszymi zdolnościami logistycznymi, potrafiące prognozować oraz przewidywać, mające silną pozycję u producentów. Bo to właśnie producenci potrzebują dostarczyć towar do dużego gracza, w jedno miejsce z porządnym centrum logistycznym.

W przypadku Grodna, sytuacja ta przyniosła więcej szans niż zagrożeń, co potwierdzają ostatnie rewelacyjne miesiące. Jesteśmy dużą, silnie zdywersyfikowaną firmą i konsolidatorem rynku. Zawsze dobrze odnajdywaliśmy się w zmieniających się warunkach. Duża skala, większy know-how i łatwiejszy dostęp do kapitału ułatwiają podejmowanie śmiałych decyzji i wykorzystywanie rynkowych szans.

W Grodnie nigdy nie baliśmy się inwestować w innowacyjne obszary, które zmieniały zasady gry na rynku. Tak było w przypadku transformacji LED w oświetleniu, fotowoltaiki czy pomp ciepła. Dzisiaj myślimy o kolejnych obszarach, zarówno pod względem produktowym i usług inżynieryjnych, jak również organizacyjnym. Chcemy się zmieniać i to właśnie robimy. Trafnie przewidujemy sytuację na rynku i wyprzedzamy zachodzące na nim zmiany. Dzięki temu od wielu lat rośniemy najszybciej w branży. 

Czy zmieniło się podejście do pracy? Jakie jest nastawienie i oczekiwania młodych pracowników?

Dziś w branży zauważam zmianę pokoleniową, która rzeczywiście wpływa na podejście do pracy. Coraz więcej osób, które zaczynały pracę w latach 90. przechodzi na emeryturę. Ich miejsce zastępują młodzi, którzy wymagają szkoleń technicznych. Wynika to z zastoju w funkcjonowaniu szkół technicznych, który trwa od początku lat 2000. Ja sam kończyłem szkołę techniczną, która była bardzo popularna wśród moich rówieśników, ale pokolenie moich dzieci nie brało już pod uwagę edukacji tego typu. Teraz nastał niedobór osób wykwalifikowanych technicznie na rzecz pracowników z wykształceniem ogólnym, interesujących się cyfryzacją i e-commerce.

Młodzi oczekują pracy w firmach rozwojowych, w których pracodawca zapewni im dojście do wiedzy i wielu benefitów, takich jak pakiety w służbie zdrowia, karty sportowe, szkolenia. Dodatkowo dobrze czują się w zawodach, które oferują wiele ścieżek rozwoju. Pandemia przyniosła też nowe benefity, w szczególności możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej, które są oczywistą formą pracy dla młodszych.

Sytuacja ta doprowadziła do rynku pracownika, który zostanie z nami raczej na dłuższy okres. Dzisiejsze pokolenia nie boją się zmian i prób. Dzisiejsze pokolenia nie boją się zmian i prób. Niedawno miałem do czynienia z zatrudnieniem młodego pracownika, który po pierwszych 5 godzinach stwierdził, że „jemu jednak nie o to chodziło”. Patrząc wstecz, 5-10 lat temu podobna sytuacja byłaby niespotykana. 

Z drugiej strony mamy w firmie wielu młodych pracowników z pasjami, bardzo mocno zaangażowanych w to, co robią. Oni są na pewno dużo bardziej odważni w rozmowie z pracodawcą w porównaniu do przeszłości. Jasno artykułują swoje potrzeby, często daleko wykraczając poza możliwości danego stanowiska pracy. 

Jakie możliwości biznesowe mają następne pokolenia?

Wraz z szybko zmieniającym się światem, zmieniają się zainteresowania i potrzeby kolejnych pokoleń. Nowe technologie i regulacje, takie jak te dotyczące dekarbonizacji i wszechobecnej elektryfikacji, zmieniają naszą rzeczywistość. Młodym jest dziś bliżej do świata wirtualnego, dlatego wielu z nich idzie w stronę e-commerce. Wymaga to od obecnych pracowników posiadania coraz szerszej wiedzy do realizacji tych samych zadań, co kilka lat temu. Przed przyszłymi pracownikami pojawia się w związku z tym wiele nowych możliwości oraz nieistniejące dotąd stanowiska zorientowane na nowe technologie. Te tradycyjne, w większości manualne i wykonywane rutynowo, zostaną wyparte przez robotykę i automatykę na rzecz zawodów takich jak programista, architekt IT, inżynier automatyki, specjalista big data. Wyzwaniem dla pracodawców w tak technologicznie zmieniającym się świecie będzie pogodzenie wymogów rynku z nowymi zainteresowaniami szczególnie młodych pracowników poprzez wprowadzanie cyfryzacji w każdy obszar działalności biznesu.

Czy zmieniła się rola liderów? Za czym dziś podążają?

W mojej ocenie liderzy nie zmienili się pod kątem pasji, przewidywania, śmiałych decyzji czy pozyskiwania wiedzy. Ich rola jednak ewoluuje wraz z wymaganiami pracowników i klientów, do których trzeba się dostosowywać. Zmieniające się formy komunikacji, oczekiwania klientów, nowe technologie powodują, że liderzy muszą często wychodzić poza konwencjonalne granice swojej branży i szybko adaptować zmiany do nowej dynamiki rynku.

Rola, przed jaką stoją liderzy to w dalszym ciągu priorytetowe wypracowanie zysku zapewniającego rozwój firmy. Właśnie na tym powinna być zbudowana cała reszta: rozwój pracowników oraz kompetencji, szukanie szans rynkowych i możliwości rozwoju. Jednocześnie ryzyko jest ważnym aspektem prowadzenia biznesu, a dokładnie przewidywanie ryzyka i zabezpieczanie się przed nim. Należy patrzeć dwa kroki w przód na to, co może wydarzyć się na rynku. Dzisiejsza dynamika wymaga od nas ciągłych zmian, szczególnie w podejściu do biznesu. Należy ciągle szukać nowych szans i możliwości. W przeciwnym razie towarzyszące obawy mogą zatrzymać przywódców przed koniecznym rozwojem.

Pytanie o firmę – jak na tle tych zmian wypada Grodno, jak Pan radzi sobie z zarządzaniem na tle zmian rynkowych?

Przyznam, że zmienne otoczenie to coś, co lubię i co napędza mnie do działania oraz myślenia nieszablonowo. Natomiast w zarządzaniu na tle zmian radzę sobie całkiem nieźle, a najlepszą oceną dla mnie jako menadżera są wzrastające wyniki firmy.

31 lat Grodna to historia nieprzerwanego rozwoju, a moje 20-letnie prezesowanie jest drogą pełną wyzwań. Choćby ostatnie 10 lat spędzone jako spółka giełdowa to stały wzrost sprzedaży i zysków, którym towarzyszy regularna dywidenda. W 2011 r. w momencie debiutu giełdowego Grodna nasze roczne przychody wynosiły trochę ponad 100 mln zł, a dziś generujemy więcej w jeden miesiąc. Przykładowo w grudniu ubiegłego roku osiągnęliśmy miesięczne przychody na poziomie 108,7 mln zł. To pokazuje skalę rozwoju, z którym mamy do czynienia. Nie byłby możliwy bez ciągłego wyprzedzania zmian i śmiałej penetracji nowych obszarów. Doskonale świadczy też o całym naszym zespole, którego zaangażowanie jest kluczem do sukcesu Grodna.

Jakimi wynikami może pochwalić się Grodno?

Ostatnie kwartały przyniosły nam wręcz skokowy wzrost. Bijemy rekord za rekordem. W zamkniętym we wrześniu półroczu roku obrotowego odnotowaliśmy wyniki ponad dwukrotnie wyższe niż rok wcześniej. W listopadzie przychody za osiem miesięcy roku obrotowego przekroczyły już wartość za cały, nota bene rekordowy, rok poprzedni. Ostatnia miesięczna dynamika sprzedaży na poziomie 60-80% rok do roku to najszybszy wzrost w historii Grodna i konsekwentnie najwyższy w branży elektrotechnicznej. Przez rok zwiększyliśmy zatrudnienie o blisko 100 osób, inwestujemy najwięcej w historii. Sytuacja ta nie byłaby możliwa, gdyby nie nasze wyczucie rynku i trafne decyzje podejmowane na przestrzeni wielu lat.

Jako prezes tak rozwijającej się firmy posiadającej duże zaplecze specjalistów oraz osób otwartych na innowacje, staram się brać każdy rodzący się pomysł pod uwagę, zarówno ten wewnętrzny, jak i naszych partnerów biznesowych. Dziś Grodno to więcej niż dystrybucja, od wielu już lat wychodzimy poza ten obszar i idziemy w stronę nowych rozwiązań. Mogę śmiało powiedzieć, że w Grupie Grodno jest miejsce na niekonwencjonalne pomysły biznesowe, które wprowadzamy w różnych płaszczyznach, a do ich realizacji serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy myślą podobnie.

Co bardzo istotne z perspektywy zarządu, śmiało spoglądamy w przyszłość i stale dostrzegamy nowe możliwości dla Grodna. Jesteśmy firmą multi-instalacyjną, bardzo aktywną na rynku OZE oraz liderem w obszarze energooszczędnych rozwiązań budynkowych. Biorąc pod uwagę zachodzącą transformację energetyczną, cele klimatyczne oraz rosnące ceny konwencjonalnej energii elektrycznej, mogę śmiało stwierdzić, że pod kątem biznesowym jest to dla nas świetny czas.

Dziękuję za rozmowę

Małgorzata Kozińska

Zapisz się na bezpłatny newsletter