Dobre miejsce na rynku: konsolidacja plus oferta

27/04/2023
Marcin Gardas, wiceprezes Grodno S.A.

Wywiad z Marcinem Gardasem, członkiem zarządu, dyrektorem operacyjnym Grodno S.A.

Jakie są powody rozszerzania oferty produktowej Grodna?

Zauważalna zmiana bazy produktowej Grodna wynika z faktu dynamicznych procesów następujących w całej branży elektrotechnicznej, które nieustannie przekształcają jej zakres i tym samym poszerzają definicję asortymentu hurtowni.

U podstaw tych przeobrażeń leży konieczność zastąpienia produkcji energii z paliw kopalnych źródłami odnawialnymi – głównie energią z wiatru oraz energią ze słońca.

Efektem tego jest konieczność transformacji w kolejnych sektorach przemysłowych poprzez ich elektryfikację. Branża grzewcza czy branża transportowa podlegają dzisiaj ogromnym przemianom: pompa ciepła jest hitem sprzedaży w całej Europie, na drogach widzimy coraz więcej samochodów elektrycznych, ponad milion polskich domów ma zainstalowaną instalację fotowoltaiczną, a nad Bałtykiem powstają gigantyczne projekty morskich farm wiatrowych.

Jakie trendy widoczne są w otoczeniu biznesowym Grodna?

Obecnie panują trzy główne nurty rozwoju: elektryfikacja, odnawialne źródła energii i efektywność energetyczna, które stają się nierozerwalną częścią zmieniającego się świata. Są one generowane nie w centrum biznesu, lecz na jego peryferiach. Branża elektrotechniczna nie jest samoistną wyspą. W naszym przypadku, peryferiami takimi była kiedyś fotowoltaika, dzisiaj są nimi pompy ciepła, na miejsce których wejdzie w przyszłości wodór.

Mogę śmiało stwierdzić, że Grodno, mimo upływu lat, jest cały czas pewnego rodzaju startupem. Obserwujemy, szukamy i analizujemy, budujemy nowe modele biznesowe oraz zawiązujemy nowe sojusze. Dziś już blisko połowa naszego biznesu jest realizowana w obszarach, które nie istniały kilka lat temu. To pokazuje, jak dużym przemianom podlegamy oraz jak atrakcyjna i ciekawa biznesowo jest nasza branża.

Jaki jest udział Grodna w konsolidacji rynku hurtowego?

Biznes dystrybucyjny skonsolidował się na wszystkich rozwiniętych rynkach, co jest naturalnym procesem ekonomicznym. Właśnie dlatego, kilka lat temu określiliśmy wejście Grodna do „TOP 3” największych dystrybutorów elektrotechniki jako nasz główny cel biznesowy. Wtedy mogło to brzmieć jak megalomania, jednak doskonale wiedzieliśmy, że na rynku w fazie konsolidacji obowiązuje zasada „Albo konsolidujesz, albo jesteś konsolidowany”.

Dzisiaj Grodno ma wysokie kompetencje w tym obszarze. Zrealizowaliśmy kilka dużych akwizycji i wiele mniejszych. Wszystkie były bardzo udane, zarówno dla nas, jak i byłych właścicieli, pracowników oraz klientów.

Jakie korzyści z konsolidacji ma Grodno?

Każda konsolidacja kieruje konkurencyjność w stronę wysokich nakładów kapitałowych, które są niezbędne do utrzymania doskonałej logistyki, cyfryzacji kanałów sprzedaży, budowania nowych kanałów czy dostarczania nowych usług dla klientów. Nakłady inwestycyjne największych firm w branży dystrybucyjnej sięgają nie milionów, a dziesiątek milionów złotych, na co małe firmy nie mogą sobie pozwolić. Przedsiębiorstwa, które dołączyły do Grodna w wyniku akwizycji biły rekordy swojej sprzedaży już w pierwszym roku od momentu przejęcia. Działo się tak dlatego, że dostawały od nas nowe możliwości i gotowe narzędzia do działania. Dziś jesteśmy w stanie zaoferować takim firmom jeszcze więcej korzyści oraz dostarczyć obopólne korzyści w procesie akwizycji.

Czy możliwe jest nakreślenie obrazu Grodna w perspektywie kilku lat, w tak zmiennych warunkach biznesowych?

Otoczenie konkurencyjne zmienia się wraz z branżą, na której peryferiach pojawiają się nowi, silni gracze. Cyfryzacja napędza natomiast nieustannie wszelkie zmiany. Duże firmy kontrolują znaczną część rynku, co potwierdziło niedawne i zarazem największe przejęcie w historii naszej branży. Patrząc wstecz, jeszcze nie zaczęliśmy na dobre wychodzić z największego tąpnięcia gospodarczego od czasów wielkiej recesji, wywołanego pandemią, a za naszymi granicami wybuchła wojna. Jeden z największych banków szwajcarskich upada, co nie powinno się wydarzyć po doświadczeniach z 2008 roku. Dzieje się dużo i bardzo szybko. Jestem przekonany, że to nie koniec dynamicznych zmian, których nie da się przewidzieć.

Grodno zawsze dobrze się czuło w warunkach zmienności, w których dopatrywaliśmy się raczej szans a nie zagrożeń. Dla jednych zmienność to paraliżująca niepewność, a dla nas to ocean możliwości na dalszy, bardziej dynamiczny rozwój.

Dziękuję za rozmowę
Małgorzata Kozińska

Zapisz się na bezpłatny newsletter