Udany finisz zaskakująco dobrego roku

Indeks Rynku Elektrycznego, odzwierciedlający notowania spółek z branży elektrotechnicznej, wzrósł w grudniu o 4,6 proc., a w całym roku o 42 proc.

Mimo krachu w lutym 2020 r., notowania większości spółek z branży elektrotechnicznej zdołały się odbudować, co w szczególności dotyczyło spółek fotowoltaicznych.

W przekroju całego roku gwiazdą znowu był Columbus. Jego akcje kosztowały na ostatniej sesji 2020 r. 55 zł – to prawie 4 razy więcej niż 12 miesięcy wcześniej, ale jednocześnie o połowę mniej niż na szczycie ustanowionym w sierpniu. Kurs na początku 2021 r. jeszcze wzrósł, by załamać się 11 stycznia (spadek na zamknięciu sesji wyniósł 16 proc.) po tym, jak do obrotu weszło 38,34 mln akcji, a w niedalekiej przyszłości kapitał zakładowy powiększy się o maksymalnie 28,3 mln akcji, a więc o 70 proc. w porównaniu ze stanem obecnym. Będzie to konsekwencja skorzystania przez kilku inwestorów z praw do zamiany pożyczek i obligacji na akcje po preferencyjnej cenie (w większości równej nominałowi, czyli 1,89 zł) lub wykonania praw z programu motywacyjnego.

Tak szybki rozwój, jaki w Columbusie przeżywamy od kilku lat, wymaga wielu kluczowych i bardzo ważnych w danym momencie decyzji oraz działań. Zdaję sobie sprawę, że niektóre z tych decyzji mogą nie być w pełni zrozumiałe dla części obserwatorów spółki (…) jednak z perspektywy czasu wszystkie one okazały się niezbędne dla osiągnięcia naszego tempa wzrostu wartości, a także zmaksymalizowania korzyści dla klientów, dzięki którym możemy się rozwijać. Podjęcie uchwały o Programie Managerskim w okresie, gdy potrzebowaliśmy silnej motywacji do ciężkiej pracy w całym zespole Columbusa, pozwoliło nam osiągnąć obecną pozycję wiodącego dostawcy usług na rynku nowoczesnej energetyki. Realizacja tego programu, który będzie ogromnym bonusem dla wielu osób w organizacji, nie tylko nagrodzi nasz wkład w obecny sukces, ale jeszcze bardziej umocni ducha firmy i da nam motywację do nowych działań. Z kolei bez pożyczek pomostowych, głównie od naszych akcjonariuszy, nie byłoby możliwe wykonywanie zrealizowanych do tej pory inwestycji i finansowanie rozwoju – co do tego nie mam wątpliwości – tłumaczył Dawid Zieliński, prezes Columbusa Energy, spółki, której wartość rynkowa to około 2 mld zł. To zdecydowanie największy podmiot, notowany na rynku NewConnect.

Zobacz także: Moc zainstalowana fotowoltaiki

Notowania Apanetu spadły i w grudniu, i w całym 2020 r., a pod koniec roku firma otrzymała pozew, który dotyczy stwierdzenia nieważności uchwał walnego z sierpnia ubiegłego roku. Mówiły one o dochodzeniu przez spółkę roszczeń wobec Andrzeja Lisa (byłego menedżera w grupie). Ponadto inny z byłych menedżerów domaga się ponad 100 tys. zł z tytułu pełnienia funkcji w zarządzie w latach 2017-2018. Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, ale w ocenie obecnych władz roszczenie nie ma podstaw, ponieważ jest sprzeczne z porozumieniem akcjonariuszy, zawartym w maju 2019. Jak czas pokazał, porozumienia tego nie osiągnięto na zbyt długo.

Po sądowych bataliach jest już natomiast spółka-córka APS Energii, która była stroną postępowania arbitrażowego w Permie (Rosja), dotyczącego wypowiedzenia umowy przez kontrahenta, któremu APS miała dostarczyć urządzenia zasilania awaryjnego dla elektrowni atomowej (wieści o tym kontrakcie w 2019 r. mocno podbiły kurs spółki na GPW). Sąd uznał wypowiedzenie umowy za skuteczne, ale APS przysługuje jeszcze możliwość odwołania.

O 6,2 proc. zdrożały w grudniu akcje Apatora. Spółka zależna Powogaz podpisała umowę ramową o wartości 6 mln EUR (27,2 mln zł) na dostawy do Rosji wodomierzy, ciepłomierzy, łączników i części zamiennych. Podobną wartość ma umowa innej spółki zależnej – Rectora – z Tauronem Dystrybucja na świadczenie do 2024 r. usług serwisu, wsparcia i rozwoju systemu informatycznego do zarządzania majątkiem sieciowym. Ale to nie wszystko, bo co najmniej 45,4 mln zł warta jest uznana za najkorzystniejszą oferta na dostawę liczników energii elektrycznych w przetargu, ogłoszonym przez PGE Dystrybucja. Charakter przyrzeczonej ma natomiast już umowa Powogazu na sprzedaż nieruchomości w centrum Poznania za cenę 63,5 mln zł netto.

O 93 proc. podrożały w grudniu akcje Elektromontu, który w ubiegłym miesiącu podał tylko jedną istotną informację – o podpisaniu umowy na wykonanie prac elektrycznych w budynku magazynowym we Wrocławiu. Wartości zlecenia nie ujawniono, dlatego wyskok kursu należy traktować jako czysto spekulacyjny.

O 2,8 proc. potaniały walory ELQ, spółki, która rzutem na taśmę, bo w Sylwestra 2020 r., podpisała list intencyjny z deweloperem projektów fotowoltaicznych, który posiada portfel o łącznej mocy 720 MW (jego nazwy nie ujawniono, podobnie jak stopnia zaawansowania budów). Strony chcą wspólne budować elektrownie o łącznej mocy nie mniejszej niż 278 MW.

O 25 proc. w górę poszedł kurs Grodna, które grudzień zakończyło przychodami w wysokość 59,8 mln zł (+13 proc/ r/r), a narastająco od początku roku obrotowego 2020/2021 (czyli od kwietnia do grudnia) sprzedaż wyniosła 528,1 mln zł i była o 15 proc. wyższa r/r.

Zwyżką o 8,5 proc. udany rok kończył ML System, który w grudniu pochwalił się otrzymaniem 8 mln zł dofinansowania z NCBiR na projekt innowacyjnego szkła aktywnego dla branży motoryzacyjnej. Ponadto 13,67 mln zł firma zarobi na przebudowie i termomodernizacji Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu.

W skali całego roku nie zmienił się kurs ZPUE, w którym doszło do zmian w zarządzie. Schedę po ojcu Bogusławie przejął syn Michał, który od 1 stycznia 2021 r. kieruje firmą, a pomagać mu będą Krzysztof Jamróz, Tomasz Gajos i Michał Stępień.

Kamil Zatoński