Fotowoltaika pod kontrolą – bezprawne pobieranie opłat za audyt

17/01/2024
panele solarne

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 5,6 mln zł kary na firmę Krajowy Projekt Energetyczny, która instaluje panele fotowoltaiczne. Praktyki stosowane przez tego przedsiębiorcę utrudniały odstępowanie od umowy. Konsumenci musieli płacić prawie 2 tys. zł za audyt i koncepcję instalacji, gdy rezygnowali z usług.

UOKiK wydał decyzję dotyczą przedsiębiorcy działającego pod nazwą Krajowy Projekt Energetyczny, który zajmuje się instalacją paneli fotowoltaicznych. Sprawdzone zostały wzorce umowne przedsiębiorcy i zakwestionowane m.in. utrudnianie skorzystania z odstąpienia od umowy ze względu na koszty, którymi obciążał konsumentów przedsiębiorca. W wyniku kontroli urząd stwierdził, że opłaty były pobierane bezprawnie.

Po analizie umów UOKiK postawił spółce aż 10 zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów.

Krajowy Projekt Energetyczny zawiera umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, czyli w domu u konsumentów. Zgodnie z prawem, od takiej umowy można odstąpić w ciągu 14 dni od dnia jej zawarcia bez ponoszenia opłat. Mogą być one pobrane w adekwatnej wysokości tylko wtedy, gdy konsument wyraźnie i świadomie zgodzi się, by przedsiębiorca rozpoczął wykonanie prac lub świadczenie usługi przed upływem 14 dni na odstąpienie.

Dlaczego UOKiK nałożył karę na Krajowy Projekt Energetyczny?

Urząd ustalił, że osoby, które zawarły umowę z KPE i chciały od niej odstąpić, musiały zapłacić prawie 2 tys. zł za audyt i przygotowanie koncepcji instalacji fotowoltaicznej. Przedsiębiorca nie miał prawa pobierać takich opłat, ponieważ nie uzyskał wyraźnej zgody konsumentów na rozpoczęcie prac przed upływem 14-dniowego terminu na odstąpienie. W jednej z wersji wzorca umowy konsument mógł zaznaczyć, czy się na to zgadza, czy nie. Było to w rzeczywistości fikcją, ponieważ bez względu na to, co wybrał i tak mógłby ponieść koszt 2 tys. zł. Ponadto na stronie internetowej i na portalu Facebook przedsiębiorca informował, że audyt jest bezpłatny. W praktyce okazywało się, że konsument będzie musiał za to płacić, gdy zdecyduje się na skorzystanie ze swoich uprawnień związanych z możliwością odstąpienia od umowy.

Warto dodać, że sam audyt był wykonywany w dniu podpisania umów i – jak wynikało między innymi ze skarg konsumentów – w oparciu o przedstawiane przez klientów dokumenty.

UOKiK zakwestionował ponadto:

  • brak formularza odstąpienia od umowy,
  • wymaganie, aby odstąpienie zostało złożone listem poleconym lub osobiście,
  • brak pisemnej informacji o zasadach rozpatrywania reklamacji z tytułu rękojmi – przedsiębiorca wskazywał, że konsument może skorzystać jedynie z gwarancji,
  • brak zwrotu wpłaconych przez konsumentów pieniędzy, gdy odstępują oni od umowy. Zgodnie z prawem, przedsiębiorca musi to zrobić w ciągu 14 dni od otrzymania oświadczenia o odstąpieniu. Prezes UOKiK nakazał zaprzestanie stosowania tej praktyki.

Za pozytywne działanie przedsiębiorcy uznano, iż w toku postępowania podjął on decyzję o zwrocie konsumentom nienależnie pobranych kwot za sporządzenie audytu i wykonanie koncepcji instalacji w sytuacji, kiedy konsumenci odstąpili od umowy. Działanie to odzwierciedlono na korzyść przedsiębiorcy w procesie miarkowania kary.

Informowanie o nałożonej karze przez UOKiK

UOKiK nałożył na Krajowy Projekt Energetyczny ponad 5,6 mln zł kary (5 666 767 zł). Osoby, które zawarły umowy z KPE pomiędzy 31 marca 2020 roku a 31 marca 2023 roku mają otrzymać listy od spółki, w których poinformuje ich o decyzji UOKiK. Informacja ta ukaże się także na stronie internetowej przedsiębiorcy i na jego profilu w mediach społecznościowych.

Decyzja nie jest prawomocna, ponieważ przysługuje od niej odwołanie do sądu. KPE zaniechał stosowania większości kwestionowanych praktyk, zaś w przypadku jednej – nieoddawanie wpłaconych pieniędzy – UOKiK nakazał natychmiastową zmianę praktyki.

RE na podstawie UOKiK

Zapisz się na bezpłatny newsletter